www.mototcz.fora.pl

SMILE

Czy jadąc na gumie używacie hamulca ? kolega jóż wcześniej pytał lecz niema jasnej odpowiedzi Question

Gdy jade na kole i chocby dotkne hamulec to odrazu spadam na przednie kolo Sad

borntoride_MK · Wysłany: Pią 23:08, 28 Mar 2008 Temat postu:

Adrian nie możesz spytac kolegi na GG?
Są ciekawe "trójniki" lub osobne małe rączki jak do ciebie do DT zeby miec tył hamulec przy prawej klamce.. ja założyłem taki temat już ale chciałem się dowiedzieć CZY TO KONIECZNE OD KOGOŚ KTO ŚMIGA NA TYLNYM KOLE.
Ja OsoBiście uważam, że uczyć się bez hamulca jest lepiej bo lepszego skilla łapiesz Very Happy

no przyda sie czasami zeby na plecy nie wylecieć..
SAM założyłem podobny temat a daje ci odpowiedź bo gdzieś ciekawy opis na jakiejś www czytałem
Ale appropos.... JAK KTOŚ Z TEGO FORUM UCZY SIĘ ALBO UMIE STUNT to niech podpowie...
PS> ADI.. tzn smile Smile

u mnie w MZ trzeba będzie przerobić tył hamulec na linkę jak będziemy w nowym sezonie uczyć się " C I R C L E S " Twisted Evil

SMILE · Wysłany: Pią 23:17, 28 Mar 2008 Temat postu:

No wiesz my dopiero zaczynamy stuntowwac Razz

a ja mam nadzieje że odpisze ktos kto troche ma pojecia o jeździe na kole:D

borntoride_MK · Wysłany: Sob 11:23, 29 Mar 2008 Temat postu:

Będziemy mieli po 24 lata to spotkamy się na stunt days Laughing

yy a tak wogóle to wczoraj myślałem czym lepiej będzie uciekać przed Policją i sie pytałem taty czy enduro-w pola czy coś "szosowego"...

Aha czy jest ktoś na tym forum kto zechciał by się uczyć z nami STUNTU?!

SMILE · Wysłany: Sob 15:07, 29 Mar 2008 Temat postu:

Hmm ucieczki przed ploicją mam kilkanascie za sobą zresztą ty też ale leprze enduro swoimi poldkami po przeoranym polu nie pojadą Very Happy

borntoride_MK · Wysłany: Sob 19:31, 29 Mar 2008 Temat postu:

dzisiaj jeździłem po raz 1 w sezonie 4ką... troszkę lipa bo nie moje moto to nie psułem... a ochota była na tylnie koło go postawić...

SzafaTzeVW · Wysłany: Pon 14:59, 31 Mar 2008 Temat postu:

tak jest zawsze jek sie uczysz to bedzie cie stawiac na 2 kola
najlepiej jak masz dobry moto
to wciskaj hebel i nie puszczaj gazu(na chlopski rozum manetka do konca i heblem lapiesz pion)

borntoride_MK · Wysłany: Pon 16:26, 31 Mar 2008 Temat postu:

oglądałeś filmik ozorków team?
koleś jadąc "wueską" na gumie kontrował wszystko swoim ciałem...

Korsarz

zal mi was jak czytam wasze wypowiedzi..
Tylni hebel w stuncie to podstawa - jak chcecie coś zdziałać nie wiedząc tego ?;]
Na hulajnodze może nie potrzeba hebla żeby na kole jechać chociaż tez nie zawsze Razz

borntoride_MK

żal mi ciebie
zamiast moralizować napisał byś coś sensownego...
a w to że jeździsz hulajnogą na tylnym kole to mam wbite...
pozdrawiam

Korsarz

No sorry ale jak sie w ogóle stuntem interesujecie nie widzac czy się hamulca tylniego używa Very Happy

To tak jak ja bym sie brał za śpiewanie nie wiedząc czy przy nim mam buzie w ogóle otwierać :]

borntoride_MK

podziwiam ludzi którzy w czytając temat i widząc w nim znak zapytania zamiast odpowiadać na posta w formie dydaktycznej walą ironią Mad

Ostatnio jeździłem na gumie Adiego Dt... i jakoś nie przypominam sobie żebym używał hamulca.. Laughing

Jak ktoś stał w kolejce po rozum to potrafi spokojnie regulować pozycje manetką gazu...
Sam fakt używania hamulca mamy do tego żeby się... mówiąc wprost.. NIe WYJE*AĆ.
Jeśli cię natura stworzyła mądrzejszym od wszystkich to napisz jak używasz hamulca jeżdżąc na gumie... Chętnie nauczę się czegoś Twisted Evil

SMILE

Wiesz co Korsarz lepiej tak nie cwaniakuj Exclamation

tylko pokaz co ty potrafisz na moto Cool

jezeli taki mądry jestes w co wątpie i wiesz wszystko o STUNCIE to nagraj filmik jak robisz cyrkiel albo jeździsz na gumie i podaj link. To zobaczymy jaki mocarz z ciebie

Korsarz

Smile moje movie :
[link widoczny dla zalogowanych]
i jak już to nie cyrkiel tylko cyrkle :]

borntoride_MK:
Jak jedziesz na gumie cały czas trzymasz nogę/rękę na klamce hamulca albo hamulcu nożnym. Tak balansujesz... jeżeli mówisz że jak naciśniesz tylko hebel i spadasz na przednie koło to znaczy że za mocno to robisz. Trzeba delikatnie z wyczuciem żeby tylko troszkę opaść/zwolnic a żeby nie przelecieć w tył. Gdy już troszkę przyhamujemy dajemy wtedy gazu i tak cały czas. Na tym polega istota wheelie że jak jesteśmy za nisko to dajemy gazu a jak zbyt w tył lecimy to po prostu lekko hamujemy żeby znów złapać stabilny poziom :]
I nie jestem mądrzejszy od wszystkich tylko znam po prostu pewne fakty :]

a i nie znając cię, po samym tym stwierdzeniu :

alexander

Korsracz ich wiecej mowi zeby nie uzywac bo to jest lepsze wiec twoj jeden glos nie jest prawdziwy.